Polub mnie!

piątek, 5 grudnia 2014

Idioci pieją czyli filmik o Rydzyku przyjmującym datki

Przez kilka ostatnich dni w sieci dużym zainteresowaniem cieszy się fragment uroczystości jubileuszu powstania Radia Maryja na którym to jego założyciel, o. Tadeusz Rydzyk rozdaje wiernym jakieś pamiątki a Ci wręczają mu białe koperty najprawdopodobniej z datkami. Muszę zareagować.



Wiele osób w mediach społecznościowych publikuje ten materiał z wielkim oburzeniem i sensacją: jak tak można. Kompletnie jest to niezrozumiałe.

Ludzie wspierają z własnej woli działalność fundacji Lux Veritatis, która jest właścicielem Radia Maryja oraz telewizji TRWAM czyli najbardziej znanych i najpowszechniejszych katolickich mediów. Cóż w tym złego? Ludzie chcą aby wartości jakie prezentuje Kościół docierały do jak największego grona ludzi w tym moralnie upadłym świecie.

Wielu też z komentujących zwraca uwagę na moralną stronę przyjmowania datków. Media te, fundacja jak i cały Kościół utrzymuje się właśnie z datków. Jak można mówić czy coś jest moralne czy nie? Jak można krytykować kogoś kto sam decyduje na co przeznacza swoje pieniądze? Jak w końcu można oceniać stopień "omotania" danych wiernych? Jestem pewien, że żaden z wyrazicieli tych poglądów nie wie czym jest wiara i obecność w KK. Jakim prawem o Kościele najgłośniej krzyczą Ci, którzy z nim nie uczestniczą? Może chodzi o zamożność ojca Rydzyka? O to ile zarabia? Wykonuje swoją pracę i bierze za to wynagrodzenie. Boli kogoś to jakim majątkiem dysponuje? Politycy dysponują znacznie większymi, biznesmeni, prezesi banków również. To nikogo nie razi? Nikogo nie okrada, nikt nie ma poczucia bycia okradanym. Dlaczego przeszkadza to komuś kto nie dał ani złotówki? Nie zastanowiło to nikogo? Dlaczego nie wszczynacie szumu kiedy to tak wspierana przez was (głoszący takie poglądy, lewicowi ludzie)Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze od ludzi w całym kraju i duży procent z zebranych (większy niż właściciele Lux Veritatis bądź inne instytucje kościelne np. Caritas, który mała i znikomą część wydaje na administrację) bierze dla siebie? Dlaczego wtedy nie krytykujecie? Bo jesteście omamiani szlachetnością, równością, medialną i propagandową papką, którą łykacie aż miło. Ta sama papka nakłania was do krytyki Kościoła i to krytyki często nieuzasadnionej. Bo reprezentuje on wartości, które budują a inni z jakiś powodów chcą tylko niszczyć to co dobre i słuszne. A wy to łykacie, niszcząc.

Na tym materiale widać także jak o. Rydzyk nie daje wiernym całować się w rękę a i to spotkało się z krytyką w postaci: "Gdzie mi z rekami, dawaj kopertę". Jest to po prostu śmiech na sali. Ewidentna głupota, kompletny brak wiedzy i ogłupienie wygłaszających takie poglądy jest pewny. Tego typu zdania starają się zdyskredytować te media, przez co Kościół i wartości jakie ze sobą on niesie.

Te wszystkie zachowania są skutkiem szerzącej się lewicowej propagandy, którą ludzie łykają jak Pelikany. Z Kościołem walczyły wszystkie reżimy przez wszystkie lata jego istnienia, zawsze starano się go zniszczyć przez wszelkie manipulacje, oskarżenia czy też fizycznie. To jest historia. Ludzie mają krótką pamięć: Kościół udzielał schronienia i dawał pomoc w trudnych czasach, tam znajdzie każdy pocieszenie. Historia jest pełna przykładów próby zniszczenia i zmargenalizowania Kościoła, jednak krótkowzroczność wygodnej masy ludzi, która zamiast wymagać od siebie woli iść na łatwiznę i łykać to co inni podadzą jest za duża.

Irytują mnie te wszystkie działania tak bardzo widoczne. Musiałem to napisać w ramach swojego komentarza, ale także swoistego katharsis.

Nie chcesz chodzić do Kościoła? Nie chodź. Nie chcesz wierzyć? Nie wierz. Nie chcesz wspierać? Nie wspieraj. Tylko daj spokój innym, którzy to robią i zajmij się swoimi sprawami a nie wtrącasz się w coś co ciebie nie dotyczy i tobie w drogę nie wchodzi.

2 komentarze:

  1. W moralnie upadłym świecie, moralnie upadły Kościół nierzadko odcina się od moralnie upadłego radia, którego właścicielem jest moralnie upadły redemptorysta, którego moralnie upadli redaktorzy zapraszają jawnych antysemitów by głosili swoje jawnie antysemickie poglądy na antenie moralnie upadłego radia. Nienawiść na tle narodowościowym czy też religijnym nie jest wartością z którą Kościół chciałby się identyfikować. Oczywiście Kościół współczesny, bo jak to bywało wcześniej, można poczytać jeśli kogoś interesuje historia Kościoła rzymskokatolickiego. Oburzenie o którym piszesz może mieć swoje uzasadnienia. Choć sam nigdy nikogo po rękach bym nie całował ze względów higienicznych i osobistych, to w tradycji Kościoła istnieje zwyczaj całowania biskupa po rękach, problem w tym że biskupem Tadeusz Rydzyk nie jest i nie zanosi się by nim został. Jest to jeden z licznych przykładów otoczenie tego księdza kultem przez swoich wyznawców i towrzenia swoistego Kościoła w Kościele, na tle czego dochodziło już do różnych sporów, ale w tej chwili je zostawmy. Kolejnym powodem oburzenia jest fakt, że ksiądz Tadeusz Rydzyk wyraźnie minął się z powołaniem, ten sprawny biznesmen powinien prowadzić interesy jak to teraz robi, bez łączenia ich z funkcją duszpasterską. Ludzi których znam, mierzi takie połączenie i często dają temu wyraz. Gdy do tego dodamy różne sytuacje z niejasnym przekazywaniem pieniędzy, które czasami podpadają pod Art. 286. § 1. to obraz oburzenia się dopełnia i nawet jeśli się z nim nie zgadzamy warto okazać trochę zrozumienia dla ludzkich emocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kościół nie był i nie jest moralnie upadły, co najwyżej jednostki będące jego częścią. Kiedy Kościół odcinał się od radia Maryja? Trzeba wiedzieć, że radio Maryja jest radiem katolickim a żeby używać przymiotnika „katolicki” musi posiadać zgodę Episkopatu Polski, który czuwa nad treściami zamieszczanymi w tymże radiu aby były w zgodności z nauczaniem KK. Dwa argumenty obalone.
      Kiedy w radiu katolickim gościli anty semici? Żydzi są naszymi starszymi braćmi w wierze, razem dzielimy Stary Testament, który nas łączy. Krytyka złych zachowań i działań jest konieczna a jeżeli jest związana w jakiś sposób z Żydami to jest antysemityzm? Właśnie na tym polega ta szalona bakteria Karola Marksa, bakteria politycznej poprawności, ten lewicowy powiew który ogłupia ludzi i przedstawia kłamliwe oraz fałszywe tezy.
      Kościół nigdy nie chciał identyfikować się z jakimikolwiek uczuciami nienawiści. Nienawiść na tle narodowościowym? Obecna już w Kościele starożytnym kiedy to apostołowie zastanawiali się czy nauka Jezusa i prawda o zbawieniu także dotyczy pogan. Zwykła rzecz, Lewicowe środowiska nazwałyby to wtedy nienawiścią na tle narodowościowym. Na tym polega ten problem. Wszelkie wojny na tle narodowościowym czy religijnym były związane z różnymi wydarzeniami, które aby zrozumieć trzeba wiedzieć w jakich czasach miały miejsce. Były takie zjawiska jak cezaropapizm itp. Wszelkiego rodzaju krucjaty itd. nie miały na celu wyniszczać. Oczywiście byli też okropni władcy, papieże, moralnie upadli, wszelkie intrygi i wiele zła. Mimo tej wewnętrznej próby rozbicia Kościoła on przetrwał i nie zmienił swojej nauki ani nie zszedł z pierwotnych torów choćby o milimetr. To jest ta wielkość którą aby zrozumieć trzeba poznać i uwierzyć a nie szukać kolejnych haków Również odsyłam do historii Kościoła katolickiego gdyż m.in. ją właśnie studiuje. Wtedy wszelkie prezentowane mity zostaną obalone 
      W Kościele katolickim nie istnieje zwyczaj całowania biskupa po rękach, jest zwyczaj całowania biskupa w pierścień który nosi, który jest symbol biskupstwa, władzy. Jest to wyraz szacunku dla tego stanowiska gdyż biskupi są następcami apostołów. Jak Jezus obmywał uczniom nogi w wyrazie szacunku tak ludzie całują pierścień w wyrazie tegoż szacunku. Nie jest to jednak żaden obowiązek. Całowanie po rękach biskupa lub w tym np. wypadku ojca znaczy o złej interpretacji tegoż zwyczaju lub po prostu braku wiedzy. Jak nie wszyscy obywatele państwa znają prawo i pochodzenie niektórych zwyczajów tak nie wszyscy wierni niestety znają prawa i zwyczaje Kościoła. Po prostu. I nie ma co się tu dopatrywać jakiegoś ubóstwiania. To kompletnie bez sensu jednak powszechnie znane i łatwe do zarzucenia a wiąże się z brakiem wiedzy i chęci dowalenia Kościołowi czy danym ludziom.
      Nie jest słuszne ocenianie minięcia się z powołaniem. To Bóg powołuje i tak mówi nasza wiara. Robienie interesów? Kościół musi z czegoś się utrzymywać, z czegoś pomagać. Minięcie się z powołaniem duszpasterskim? Stworzenie radia i telewizji, tak kosztowne przecież i wymagające tyle wysiłku jest czymś idealnym dla duszpasterstwa, pozwala dotrzeć ze Słowem Bożym i nauką do wielkiej masy ludzi, do wszystkich którzy wierzą, bądź szukają! To jest właśnie to. Oceny powołania czy moralności są stanowczo nie na miejscu i nie uzasadnione.
      Nie znam żadnych sytuacji z niejasnym przekazywaniem pieniędzy. Widocznie nic takiego nie ma skoro nie ma żadnych konsekwencji czy decyzji lub choćby jakiś zgłoszeń. Tego typu insynuację są potrzebne do podsycania tej nienawiści która jest widoczna.
      Mam zrozumienie dla ludzkich emocji i oburzenia jednak wynika ono z braku wiedzy czy zaślepienia na fakty. Swoimi wpisami chce to wszystko wyjaśniać i pokazywać z innej strony. Ci co chcą słuchać i są otwarci wybiorą i zrozumieją, Ci jednak co chcą bez większego powodu i celu atakować oraz narzekać nadal pozostaną odporni bo zaślepia ich nienawiść oraz obecny trend na tatki i narzekania na Kościół.

      Usuń